sobota, 28 marca 2015

Powstaje taras.

         Mieliśmy wszystkie siły skierować do domku dla gości, ale w międzyczasie dokańczamy też tarasek :-)


na którym ledwo co zostały przybite deski a  już  hultajka  się wyleguje.



Ale żeby nie było że idziemy niezgodnie z planem domek dla  gości też się mebluje.




Ja przy  tej robocie jestem od malowania.


Dzisiaj miałam mieć dzień w ogrodzie. Chciałam wykorzystać przypływ siły roboczej w postaci synusia :-) który przyjechał na weekend, ale padał deszcz i z planów nici. Choć z drugiej strony to bardzo dobrze bo już susza okropna była. Więc zamiast grzebania w ziemi było pranie, sprzątanie wiosenne wietrzenie i szykowanie chałupy na wiosnę i święta. A po robocie, umordowana siadłam i pisząc  spoglądam sobie w TV  i normalnie tracę spokój bo pokazują właśnie spoty o Podlasiu. Ruszyła bowiem szumnie zapowiadana i zorganizowana przez UM  kampania promująca nasz region. Ale to co dają  w telewizji to raczej budzi niesmak a nie zainteresowanie. Panie w szuwarach i golizna  napakowanych panów ma przyciągnąć  turystów ? Jakoś nie wydaje mi się. A mając do dyspozycji  zapewne niemałe pieniądze (publiczne do tego) z pewnością można zrobić  coś bardziej wyrazistego. Ale to moje prywatne zdanie innym może się podoba. Już reklama piwa z żubrem ma więcej polotu.  Aaaach,   Dobranoc. 

4 komentarze:

  1. Domki pięknieją w oczach! Aż zazdrość bierze i samej chce mi się zadziałać w kierunku upiększania swojej przestrzeni życiowej. Nawet ostatnio coś mnie naszło i mam wstępny plan przesadzania tego i owego w ogrodzie, jak przyjadę do domu w kolejny weekend. Tylko jak podtrzymać ten zapał i pozbyć się wrodzonego lenistwa? ;)

    Pozdrówka (i odezwij się czasem do starej koleżanki :p ),
    Emila

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie raz jeszcze Cię przepraszam, za tak okropnie długą zwłokę w odpowiedzi, ale wiesz już, że powodem była przerwa w dostawie internetu. Bardzo miło Cię tu widzieć, choć jeszcze milej byłoby na kawce np. na nowym tarasku ;) Zapraszam. Pewnie już poszalałaś ogrodowo, bo z tym lenistwem to chyba nie do końca prawda. Przecież znam Cię :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy teraz z perspektywy czasu możesz powiedzieć, że faktycznie jesteś zadowolona z wyboru drewna na taras?:)) czy jednak jakieś mankamenty się pokazują? Pytam bo sama stoję przed takim wyborem i szczerzę mówiąc jestem bardziej skierowana w stronę płyt z betonu architektonicznego tego rodzaju http://www.modernline.info.pl/produkt/plyta-longer/, co powiesz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie znam tego rodzaju materiału o którym piszesz, choć wygląda dość fajnie. Jeżeli zaś chodzi o drewno to jest materiał który ciągle się zmienia. Jeżeli się chce aby deski tarasowe wyglądały jak świeżo położone niestety wymagają częstego malowania. Drewno ciągle pracuje a nie wszyscy to lubią bo pojawiają się pęknięcia, kolor płowieje na słońcu. My z mężem bardzo lubimy drewno i jakoś tak nawet nie braliśmy pod uwagę innego rodzaju materiału na nasze tarasy. Na razie jesteśmy zadowoleni, choć z pewnością są bardziej wymagający niż te z innych trwalszych materiałów.

    OdpowiedzUsuń