dżdżysto, mglisto i pochmurno, wydawałoby się - kiepsko . Ale na szczęście jest też kolorowo! Zatem co tam deszcz i słota.
A jak się już naoglądam tych jesiennych cudowności to lecę do domu. A w domu ......................... sezon kominkowy rozpoczęty !!
Baaaardzo lubię jak wieczorem pali się w kominku. Nie dlatego coby nowy piec okazał się jakiś słabiutki, nic z tych rzeczy, póki co, działa super ;-). A kominek to dla ducha bardziej niż ciała. Choć znam wiele osób, które mimo, że zainstalowały u siebie kominki nie używają ich bo to się brudzi, kurzy a i dymi czasem. Niby prawda, ale za to jak przyjemnie jest w domu kiedy pali się ogień a na zewnątrz mokro, zimno i ciemno. A że trzeba czyścić, to niestety, jak wszystko zresztą, wymaga czasem odświeżenia, szyba kominkowa również ;-)). A jak się używa suchego drewna liściastego nie jest tak źle. Polecam i pozdrawiam:)) .
Ale piękne zdjęcia, aż zachciało mi się wybiec boso na dwór i cieszyć się wolną sobotą :D Ale na szczęście rozsądek czuwa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Bardzo dziękuję, cieszę się że podobają Ci się nasze zdjęcia, ale miejsce w którym mieszkamy jest po prostu piękne więc nie trudno jest je robić :-)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne zdjęcia, ja to aż chyba nie powstrzymam się przed bieganiem boso :)
OdpowiedzUsuńZapraszam więc, w tak ciepły i słoneczny dzień jak dzisiejszy można biegać bez większego uszczerbku na zdrowiu ;-)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń