Mieliśmy wszystkie siły skierować do domku dla gości, ale w międzyczasie dokańczamy też tarasek :-)
Ale żeby nie było że idziemy niezgodnie z planem domek dla gości też się mebluje.
Ja przy tej robocie jestem od malowania.
Dzisiaj miałam mieć dzień w ogrodzie. Chciałam wykorzystać przypływ siły roboczej w postaci synusia :-) który przyjechał na weekend, ale padał deszcz i z planów nici. Choć z drugiej strony to bardzo dobrze bo już susza okropna była. Więc zamiast grzebania w ziemi było pranie, sprzątanie wiosenne wietrzenie i szykowanie chałupy na wiosnę i święta. A po robocie, umordowana siadłam i pisząc spoglądam sobie w TV i normalnie tracę spokój bo pokazują właśnie spoty o Podlasiu. Ruszyła bowiem szumnie zapowiadana i zorganizowana przez UM kampania promująca nasz region. Ale to co dają w telewizji to raczej budzi niesmak a nie zainteresowanie. Panie w szuwarach i golizna napakowanych panów ma przyciągnąć turystów ? Jakoś nie wydaje mi się. A mając do dyspozycji zapewne niemałe pieniądze (publiczne do tego) z pewnością można zrobić coś bardziej wyrazistego. Ale to moje prywatne zdanie innym może się podoba. Już reklama piwa z żubrem ma więcej polotu. Aaaach, Dobranoc.