To nie jest kartka z wzornika farb do ścian, a niebo nad nami.
Tu dokładnie nad lasem.
Na całej połaci błękit. Niebo bez jednej chmurki, temperatura - aż strach patrzeć na termometr.
Dla ochłody bryza znad stawu ;)
Prawdziwy żar i z każdym dniem chyba coraz większy. Mrożona woda, kawa, mrożone soki, kilogramy kostek lodu no i same LODY to teraz podstawa.
A tymczasem kwitnie LIPA, słodki zapach lipowego kwiecia rozchodzi się po całej okolicy. Pszczoły i trzmiele zbierają miód lipowy jak szalone i upał w ogóle im nie przeszkadza.
Trochę kwiatków też nazbierałam, na jesienno - zimowe chłody herbatka będzie jak złoto.
A to nasze wiekowe już drzewo lipowe.
I kicia w tym upale coś między snem a jawą.
Tu dokładnie nad lasem.
Na całej połaci błękit. Niebo bez jednej chmurki, temperatura - aż strach patrzeć na termometr.
Dla ochłody bryza znad stawu ;)
A tymczasem kwitnie LIPA, słodki zapach lipowego kwiecia rozchodzi się po całej okolicy. Pszczoły i trzmiele zbierają miód lipowy jak szalone i upał w ogóle im nie przeszkadza.
Trochę kwiatków też nazbierałam, na jesienno - zimowe chłody herbatka będzie jak złoto.
A to nasze wiekowe już drzewo lipowe.
I kicia w tym upale coś między snem a jawą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz